The Kebab Pimps solo project: Nero atakuje Almir Kebab

"Ogromny poweselny kac sprawił, że ruszyłem na miasto w poszukiwaniu klina pieczonej baraniny...
Nagle coś mnie tknęło. Ta świadomość była niczym kula wystrzelona z bliska w twarz- przecież codziennie mijam Almira a nigdy tam nie jadłem!
lokalizacja: jak się idzie do Carrefoura, obok tego czegoś co zamiast turzynu budują
menu: rollo, mięcho w bułce, frytburgery, lachmacun. Hamburgerów nie uświadczycie.
degustował: poweselno-niewesoły Nero
wcześniej były tam paszteciki: Tak


 Zaopatrzyłem się szybko w fantę (hehe)a następnie w porcję mięsa w cienkim cieście:

Oczywiście fanta była bez dodatków- Nero jest gentelmanem, nie pije do południa. Z zewnątrz byłą pasztecikarnia  buda nie wygląda zachęcająco, natomiast w środku jest zdecydowanie lepiej. Menu to kebabowy standard wzbogacony o frytburgera.

Zamówione rollo(9zł) było odrobinę za zimne, jednak dość grube. Mięsko zacne, Doner jak sie patrzy. Pita- nic zdumiewającego, tureckie normy spełnione również na tym polu. Sosy- wyśmienite, lekkie, na jogurcie. Yummy. No to doszliśmy do surówek:

I tu pojawia się pierwszy zgrzyt. Co za kretyn dodaje świeża paprykę do rollo?! WTF? Gryziecie sobie mięciutką owieczkę a tu nagle CHRRUPS. To jeszcze nie wszystko- dostałem również 2 liście sałaty. Kumacie to? SAŁATY. Co ja kuźwa królik jestem? Takie rzeczy do kebaba nie pasują,  to lokalne udziwnienie odbije się wieeeelkim beknięciem na mojej ocenie.

 I co z tego, że jest turecka posypka? Sałata mi siadła na żołądku, papryką się zakrztusiłem a resztka dania spadła mi na chodnik.

I tam już zostało. Za 9 złotych to w Zozanie dostaniecie rollo które jest bez porównania lepsze- Almir jak dla mnie mógłby nie istnieć."

Ocena: takie sobie 4/10

Wasz skacowany

9 komentarzy:

  1. Człowieku weź ty się zajmij czymś normalnym. Te bazgroły tylko zaśmiecają internet- ktoś to w ogole czyta? Kim Ty w ogole jestes?

    -Daryl

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Darylu,
    Nazywam się Nero, jestem rodowitym Szczecinianinem. Uwielbiam kebaby do tego stopnia, że postanowiłem urzeczywistnić moje marzenia o serwisie kulinarnym. Myślę, że mamy pewne oddane grono czytelników.
    pozdrawiam

    Nero

    P.s. uprzejmie odpowiedziałem na Twoje pytania człowieku o niefortunnym nicku, nie chcesz nie właź tu.

    OdpowiedzUsuń
  3. wal sie frajerze moze ustawka w realu cwelu bys sie osral pewnie

    -Daryl

    OdpowiedzUsuń
  4. Drogi Darylu,

    Z racji nicka powiem prosto jak do małpy- masz bana(na) i żegnam.

    z wyrazami szacunku,
    Nero

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam lubię Almira, miły sprzedawca i jak dla mnie dobre rollo :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś ostatnio idioci stronę odwiedzają... najpierw ten wegetariański pasożyt, teraz gość na dopalaczach. jak temat nie interesuje do się nie dopierdalać

    OdpowiedzUsuń
  7. Popieram! Recenzje są fajne. Pozdrawiam ekipę!
    K.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle rzeczowo, dosadnie i z przegryzem. Propsy za profesjonalne udokumentowanie fotograficzne - prawie poczułem ten smak śweżej papryki z domieszką betonu, którym Nero postanowił udoskonalić spożyte i opisane danie. Chciałem zauważyć, iż to ostatnie działanie to pomysł godzien samego Gordona Ramsaya!

    Niestety, myślę jednak, że sz.p.Red. powinien wysłać jakąś rekompensatę do wioski w Czadzie, do której przymierania z głodu się przyczynił poprzez zmarnowanie niezgorszego kawałka jedzenia, jakiego nie poskąpiłby mniej wrażliwy żołądek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Megan Fox by tak zrobiła!

    OdpowiedzUsuń